Słyszałyście już o maseczkach Summer Fridays Jet Lag, Overtime i R+R? Te trzy produkty zawojowały już mediami społecznościowymi i ma je większość gwiazd! Nie chcąc być gorsza, postanowiłam je przetestować 🙂 Zapraszam na recenzję.
Lubię stosować maseczki, bo dają mojej twarzy takiego energetycznego kopniaka, którego im zdecydowanie brakuje na co dzień. Zwykły krem nie daje takiego zastrzyku składników odżywczych.
Warto jednak wiedzieć, jakie maseczki są najlepsze i które z nich będą odpowiednie dla naszej skóry. W setkach (o ile nie tysiącach) dostępnych produktów trudno znaleźć swój ideał, jeśli nie znamy się za bardzo na składnikach i właściwościach. Dlatego sięgnięcie po produkty takie jak Summer Fridays to dobra opcja – są sprawdzone, polecane i skuteczne.
Najpopularniejsze maseczki do twarzy
Summer Fridays to marka, która pojawiła się na rynku dość niedawno, a w swojej ofercie ma właściwie tylko trzy produkty (jak na razie) – maseczki Summer Fridays Jet Lag, Overtime oraz R+R.
Stworzone przez dwie amerykańskie blogerki maski szybko stały się hitem. Zajmujące się wcześniej tylko recenzowaniem kosmetyków dziewczyny, zdecydowały, że stworzą własny produkt. Na podstawie swoich doświadczeń wyobraziły sobie, jaki powinien być idealny kosmetyk, a potem po prostu stworzyły maseczkę doskonałą. Tak powstał Jet Lag.
Aktualnie to chyba najpopularniejszy kosmetyk w mediach społecznościowych, także wśród gwiazd takich jak Kim Kardashian i Jessica Alba. W ofercie Summer Fridays znajdziemy też drugą maseczkę (Overtime) oraz najświeższy produkt (R+R) – równie popularne i często polecane.
Summer Fridays – o produktach
Maseczki do twarzy Summer Fridays to coś więcej niż zwykłe kosmetyki. To spełnienie wyobrażeń o idealnych kosmetykach. Mają swój styl, mają dobre składy i sprzedają się jak świeże bułeczki.
W czym tkwi sekret maseczek Summer Fridays?
Pierwsza z tych kultowych maseczek, czyli Jet Lag, powstawała aż 2 lata! Tyle zajęło opracowanie idealnie skomponowanej formuły, która będzie naprawdę doskonale pielęgnowała skórę, upiększając ją już po jednym użyciu. Właścicielki marki stwierdziły, że lepiej stworzyć jeden produkt o solidnym składzie i działaniu, niż wprowadzać dziesiątki gorszych preparatów. Dlatego na drugą maseczkę i trzecią maseczkę też trzeba było długo czekać – zdaniem wielu to się opłaciło.
Maseczki do twarzy Summer Fridays
Są drogie i od tego chciałabym zacząć. Jest to wydatek, na który niewiele kobiet może sobie pozwolić. Wiadomo jednak, że taka cena wiąże się z lepszymi składnikami i lepszym działaniem. Ja za jakość lubię zapłacić więcej, o ile dany produkt jest tego naprawdę wart.
Maseczki Summer Fridays to proste, niewielkie tubki, które nie wyróżniają się z tłumu innych masek. Zwłaszcza że ich design jest minimalistyczny. Jet Lag jest w niebieskiej tubce z aluminium, Overtime w złocistej, a R+R w malinowej – wszystko w delikatnych, pastelowych odcieniach.
Najważniejsze jest jednak to, co kryje się wewnątrz. Zestaw składników oraz działanie Summer Fridays – na nich warto się najbardziej skupić.
Co zawierają maski Summer Fridays?
Słów kilka o składzie każdej z masek.
- Summer Fridays Jet Lag to klasyczna maska regenerująca, która bazuje na naturalnych masłach, ceramidach i dobrym cholesterolu. Wśród składników m.in. wyciąg z nasion kasztanowca, masło shea, gliceryna, ekstrakt z miechunki i ogórka, a także oleje: miętowe (z mięty polnej i pieprzowej) oraz ze skórki pomarańczy.
- Summer Fridays Overtime to upiększająca maseczka proteinowa, w której znajdziemy naturalne składniki roślinne i witaminy. Najważniejsze składniki to: olej ze słodkich migdałów, puder z pestek moreli, proteiny owsiane, ekstrakt i olej z nasion dyni, wyciąg z rumianku, lawendy, melisy, witamina E i wiele innych olejków.
- Summer Fridays R+R to z kolei maska rozświetlająca, która nadaje skórze romantyczny blask. W jej składzie znajdziemy np. oleje (krokoszowy, arganowy, z awokado i winogronowy), witaminę E w dwóch postaciach, eteryczny olejek z róży damasceńskiej, a także puder z kwiatów róży francuskiej.
Oczywiście wszystkie maski Summer Fridays są wegańskie i ekologiczne!
Maseczki Summer Fridays – działanie
Mogłabym się rozpisywać godzinami nad tym, jakie działanie mają maski od Summer Fridays, ale powiem w skrócie.
TO NAJLEPSZE MASECZKI DO TWARZY, JAKIE KIEDYKOLWIEK MIAŁAM
Zwłaszcza Overtime jest moim ulubieńcem, na przekór wszystkim zwolennikom jedynej słusznej maski Jet Lag. To, że mam swojego ulubieńca, wcale nie znaczy, że dwie pozostałe maski są złe. Wręcz przeciwnie! Wszystkie maseczki do Summer Fridays są rewelacyjne, mają przecudowne formuły, świetnie się rozprowadzają na skórze i wystarczy zaledwie 10 minut, żeby się doskonale wchłonęły.
Efekt po masce Summer Fridays? Skóra wygląda, jakby ‘napiła się’ wody. Od razu czuć, że jest doskonale nawilżona i odżywiona. Momentalnie staje się miękka, gładka i pełna blasku, a do tego znika uczucie ściągnięcia, napięcia i suchości. Naprawdę czuć, że to produkt najwyższej jakości.
Sprawdźcie same! 🙂
Dodaj komentarz