Od lat po sieci i różnych poradnikach krąży zdanie, które czas wyjaśnić: „nie wolno suszyć włosów, bo się zniszczą”. Czy naprawdę tak jest?
Zapraszam na wpis o suszeniu włosów! 🙂
Czy suszę włosy?
Najczęściej nie, ale… to wynika z mojego lenistwa i tego, że mam wyjątkowo ładnie układające się włosy. Nie muszę ich wyciągać na szczotce i modelować, bo mają naturalnie ładny kształt po wyschnięciu. Myję je więc, odciskam w ręcznik i zostawiam.
Zdarza się jednak, że muszę sięgnąć po suszarkę do włosów, bo np. się spieszę. I wiecie co? Nie mam z tym żadnego problemu, bo wiem, że zdrowym włosom nie jest straszna żadna suszarka.
Czy suszenie niszczy włosy?
Suszenie nie niszczy włosów i takie jest moje zdanie. Problemem jest tylko to, w jaki sposób to robimy, jakiego sprzętu używamy.
Ważna jest też kondycja włosów – wiadomo, że te osłabione są bardziej podatne na zniszczenia. Zdrowe włosy nie niszczą się od suszenia. Zanim zaczniecie obwiniać suszarkę za swoje niepowodzenia pielęgnacyjne, zastanówcie się, czy jest coś jeszcze, co mogło pogorszyć ich kondycję.
W 90% przypadków (co prawda nie robiłam badań, ale jestem tego niemal pewna) włosy niszczą się dlatego, że suszymy je w zły sposób. Nie dlatego, że po prostu je suszymy. To duża różnica!
Co niszczy włosy podczas suszenia?
Każdy przypadek jest inny. U jednych będzie to zły sprzęt, u innych zła technika. Czasami te czynniki się na siebie nakładają i mamy niekorzystne dla naszych włosów combo.
Oto najczęstsze przyczyny niszczenia włosów podczas suszenia, które zebrałam i spisałam specjalnie dla was:
- suszenie włosów zbyt gorącym strumieniem powietrza,
- trzymanie suszarki zbyt blisko włosów lub przykładanie jej do skóry,
- suszenie potarganych, nierozczesanych włosów,
- chaotyczne suszenie w różnych kierunkach, a nie wraz z włosem,
- brak ochrony przed temperaturą np. olejkiem termoochronnym,
- za długie suszenie włosów, do ostatniej kropli wilgoci,
- używanie starej, przegrzewającej się suszarki bez jonizacji,
- i przede wszystkim suszenie osłabionych, zniszczonych włosów.
Błędy podczas suszenia włosów
No to czas na krótkie omówienie tych najpopularniejszych błędów podczas suszenia włosów. Co robimy nie tak?
ZŁA SUSZARKA
Sprawdź, czy suszarka, której używasz do suszenia włosów, jest sprawna. Częsty błąd to używanie urządzeń, które się przegrzewają. Jeśli temperatura nadmuchu jest zdecydowanie wyższa niż to, co ustawiłaś na pokrętle, to włosy na tym ucierpią. Gorzej, jeśli suszarka jest taka stara, że w ogóle nie ma ustawienia temperatury, nie mówiąc o dodatkowych właściwościach.
Dobra suszarka powinna być przede wszystkim sprawna, mieć ustawienie temperatury (przynajmniej zimny nawiew i ciepły nawiew), a także posiadać funkcję jonizacji (włosy nie będą się elektryzowały).
ZŁA TECHNIKA
Obejrzyj jakiś wideo poradnik w sieci i sprawdź, czy suszysz włosy we właściwy sposób. Najczęstszy błąd, które popełniamy, to suszenie w niewłaściwym kierunku – pod włos albo całkiem chaotyczne. W ten sposób można je tylko poplątać i połamać włosy. Albo przepalić pasma, jeśli dodatkowo suszarkę przystawimy sobie niemal do samej głowy.
Nie zniszczymy włosów, używając zimnego nawiewu, susząc zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów, rozczesując je przy okazji. Dodatkowo minimalna odległość suszarki od włosów to ok. 20 cm.
BRAK OCHRONY
Jak przygotowujesz włosy do suszenia? Większość z nas wyciera je w ręcznik i… tyle. Popełniamy błąd, bo pasma bez ochrony termicznej są dużo bardziej narażone na uszkodzenia. Temperatura pomaga włosom wyschnąć, ale nie jest ich sprzymierzeńcem. Za bardzo wysuszone włosy mogą stracić wodę również ze swojego wnętrza – tę odpowiedzialną za nawilżenie.
Ochroń włosy przed temperaturą, nakładając kosmetyk termoochronny. Wystarczy wetrzeć w pasma kilka kropli olejku (np. arganowego) lub spryskać je lekką mgiełką.
A może przestać suszyć?
Tak naprawdę najprostsze sposoby są zawsze najlepsze. Chcecie nie zniszczyć swoich włosów suszarką? To ich po prostu nie suszcie.
Najzdrowsze dla włosów jest, kiedy wysychają same. Nawet gdy suszymy je suszarką, powinniśmy nie dosuszać ich do końca. Resztka wilgoci powinna odparować z nich w sposób naturalny. Polecam!
Dodaj komentarz