Cześć!
Czy słyszałyście już o najnowszej modzie na włosy przypominające taflę wody? Wszystkie gwiazdy i celebrytki noszą taką fryzurę. Jeżeli chcesz poczuć się jak jedna z nich, to dowiedz się, jak zrobić glass hair według mojego pomysłu. U mnie sprawdził się znakomicie, a jak będzie u ciebie?
Glass hair – co to takiego?
Szklane włosy, czyli glass hair to świetna propozycja dla nowoczesnych i nie bojących się zmian dziewczyn. Taka fryzura sprawdzi się zarówno na włosach o średniej długości, jak i na długich włosach. Na krótkich pasemkach efekt nie będzie tak dobrze widoczny. Włosy mogą być stopniowane lub obcięte na prosto, nie będzie ani przeszkadzała grzywka ani przedziałek z boku głowy ani różne techniki farbowania. Glass hair jest także dobrym rozwiązaniem dla pań, które nie chcą poddać się keratynowemu prostowaniu włosów, lecz chciałyby w widoczny sposób zmienić wygląd swojej fryzury.
Jak osiągnąć glass hair?
1. Olejowanie włosów
Zacznij od olejowania kosmetykiem sprawdzonym przez ciebie i dobranym do porowatości twoich pasemek. Ja użyłam olejku z nasion malin, który nie tylko wygładza i nabłyszcza, lecz ma także działanie antyoksydacyjne. Zapobiega wypadaniu włosów i przedwczesnemu siwieniu. Jest też bogaty w witaminę E. Olejek malinowy nałożyłam na nieumyte włosy na około 20 minut. Nie owijałam głowy ręcznikiem, lecz spięłam włosy w wysoki i ciasny kok.
2. Mycie delikatnym szamponem
Po upływie około 20 minut dwukrotnie myję głowę delikatnym szamponem. Stosuję taki kosmetyk, który w miarę dokładnie spłukuje olejek i jednocześnie nie obciąża włosów i skóry głowy. Szampony, które wykazują silniejsze działanie, mogłyby uszkodzić strukturę pasemek i podrażnić skórę głowy. Wtedy mogłabym nie osiągnąć prawdziwego efektu glass hair.
3. Laminowanie włosów
To kolejny sposób pielęgnacji włosów lansowany przez włosomaniaczki. Polega na nałożeniu na pasemka maski z żelatyny lub z siemienia lnianego. Taki zabieg świetnie wygładza i nabłyszcza włosy, a co najważniejsze nie uszkadza ich struktury jak keratynowe prostowanie. Mimo że efekt utrzymuje się tylko do pierwszego mycia, to laminowanie zapewnia włosom wiele odżywczych składników i pomaga w ujarzmieniu pasemek.
Jak laminować włosy w domu? Ustal proporcje mieszanki (woda i żelatyna lub siemię lniane) – dobierz je pod względem długości i gęstości pasemek. Mieszankę podgrzej aż do uzyskania jednolitej masy. Wystudzoną miksturę nałóż od długości włosów, zrób koczek, a potem załóż foliowy czepek i ręcznik. Po około 30 minutach spłukaj laminującą mieszankę chłodną wodą.
4. Serum silikonowe
Kiedy moje włosy są już podsuszone, nakładam na nie serum silikonowe, które dodatkowo je wygładzi i zapewni im blask. Taki kosmetyk ma również działanie ochronne: zabezpiecza pasemka przed szkodliwymi czynnikami pochodzącymi z zewnątrz, a końcówki – przed rozdwajaniem. Serum ma spełnić jeszcze jedno zadanie: zabezpieczy włosy przed ciepłem suszarki, której za chwilę należy użyć. Pamiętaj, żeby silikonowego serum nie nakładać przy nasadzie włosów – pasemka mogłyby stać się oklapnięte, a skóra głowy zaczęłaby się przetłuszczać.
5. Suszenie na szczotce
Suszenie włosów w ten sposób pomaga je wygładzić i nadać im odpowiednią strukturę. Jest także lepsze od prostowania, bo zapewnia fryzurze puszystość i większą objętość. Co więcej suszarka nie niszczy tak bardzo włosów jak prostownica, a kontakt z wysoką temperaturą jest krótszy. Zawsze po wysuszeniu ustawiam w suszarce chłodny nawiew, dzięki któremu pasemka są jeszcze bardziej wygładzone.
6. Nabłyszczanie
Na koniec stosuję nabłyszczacz w sprayu. Ważne jest, żeby miał lekką formułę i naturalny skład – w ten sposób nie obciąży włosów i nie przetłuści skóry głowy, a dodatkowo dostarczy odżywcze składniki. Warto postawić na profesjonalny kosmetyk, który zapewni ci efekt glass hair. Odczekaj chwilę aż kosmetyk wchłonie się w pasemka. Twoja fryzura jest już gotowa!
Czesałyście się kiedykolwiek w ten sposób? Jak wam poszło? Koniecznie zostawcie komentarz.
Dodaj komentarz