Cześć!
Zima nastała na dobre. Najwyższy czas zadbać o skórę ciała i dłoni. U mnie zawsze sprawdzają się kremy marki Laura Mercier. W tym roku wybrałam zestaw malutkich kosmetyków, Little Indulgences.
Czemu nawilżanie skóry zimą jest takie ważne?
Ujemne temperatury, mroźny wiatr i zacinający śnieg, a także grube ubrania mogą uszkodzić naskórek i doprowadzić do przesuszenia skóry. Skutek? Uczucie ściągnięcia, szczypanie, zaczerwienienie i łuszczenie się naskórka. O wiele bardziej podatna na działanie czynników atmosferycznych jest skóra dłoni. Jeżeli nie ochronimy jej we właściwy sposób, to możemy nabawić się poważnych podrażnień, a w skrajnych przypadkach odmrożeń. Właśnie z tych powodów, tak ważne jest stosowanie ochronnych kosmetyków i odpowiedniego ubrania. Do pielęgnowania skóry zimą dobrze sprawdzą się mocno nawilżające kremy i produkty o wysokim stopniu natłuszczenia. Nie wolno też zapomnieć o zakładaniu rękawiczek oraz o przewiewnej odzieży.
Kremy marki Laura Mercier vs zima – kolekcja Little Indulgences
W kolekcji Little Indulgences znajdują się cztery małe kremy: Ambre Vanille, Almond Coconut Milk, Creme Brulee i Tarte au Citron. Każdy z nich zawiera naturalne olejki, które dogłębnie odżywiają, nawilżają i regenerują uszkodzony naskórek. Dzięki tym kosmetykom dłonie są wygładzone, jedwabiście miękkie oraz uperfumowane owocowym i kwiatowym aromatem. Opakowania kosmetyków są na tyle małe (ich pojemność to 30 ml), że można zabrać je do pracy lub w zimową podróż. W ten sposób dłonie cały czas będą zadbane i wypielęgnowane.
Jak i kiedy stosuję kremy Laura Mercier z zestawu Little Indulgences?
Kremy od Laury Mercier stosuję zawsze przed wyjściem z domu, na noc i przed domowymi porządkami. Jeżeli skóra jest mocno przesuszona, używam naprawdę sporej porcji kremu. Kosmetyk dokładnie wcieram w skórę, a potem zakładam rękawiczki. Zdarza mi się też, że odrobinę kremu aplikuję po każdym umyciu rąk.
A jak wy, dziewczyny, dbacie o skórę dłoni podczas zimy?
Dodaj komentarz