Nie ukrywam, że od zawsze marzyłam o pięknych i gęstych rzęsach. Matka natura miała jednak inne plany. Moje włoski są słabe, cienkie i pozbawione skrętu. Właśnie dlatego zdecydowałam się na przetestowanie kępek do samodzielnej aplikacji od Nanolash. Czy się u mnie sprawdziły?
Kępki DIY Lash Extensions trafiły w moje ręce jako produkt testowy. Byłam ciekawa, czy faktycznie mogę wykonać samodzielne zagęszczenie rzęs w domu. Co więcej, producent obiecuje, że jest to możliwe jedynie w 10 minut. Nie byłabym sobą, gdybym tego nie sprawdziła!
Co mogę powiedzieć o kępkach DIY Eyelash Extensions na początek?
Podobno pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kępki DIY Lash Extensions miały swoje pięć minut w momencie, kiedy weszłam na stronę producenta. Czy udało się im mnie zaskoczyć? Okazuje się, że tak!
Zwróciłam uwagę na ogromną różnorodność. Standardowe opakowanie rzęs do samodzielnej aplikacji od Nanolash zawiera 36 kępek, z czego:
- miałam aż 8 modeli rzęs bondingowych do wyboru;
- w opakowaniu znajdują się kępki w 3 rozmiarach 10, 12 i 14 mm.
Oczywiście to jeszcze nie wszystko! W sprzedaży dostępny jest także zestaw do przedłużania rzęs, w którym znajdują się:
- kępki rzęs w ilości 36 sztuk;
- bonder Nanolash;
- sealer Nanolash;
- pęseta do rzęs;
- remover Nanolash.
Wszystkie akcesoria do samodzielnego przedłużania rzęs są wyjątkowo pojemne i wystarczą na długi czas. Tyczy się to także kępek do domowej aplikacji. Średnio jedną stylizację wykorzystałam około 4-5 gotowych kępek. Według moich wyliczeń opakowanie wystarczy nawet na 4 aplikacje!
Przedłużanie rzęs DIY z kępkami Nanolash – czy było szybkie i sprawne?
Producent jasno wskazuje, że rzęsy do samodzielnej aplikacji utrzymują się 5 dni, a do tego, można przykleić je jedynie w 10 minut. No to postanowiłam to sprawdzić!
Po oczyszczeniu naturalnych włosków zabrałam się za aplikację bondera i kępek. Oczywiście, włączyłam także stoper. Bonder potrzebuje około 30-60 sekund, aby nabrać lepkości. Jest on w kolorze czarnym i świetnie ujednolicił kolor rzęs. Następnie zaczęłam aplikować kępki od spodu, około 1 mm od linii wodnej. Całość pokryłam sealerem i gotowe!
Na stoperze widniało 8:39. Dokładnie tyle zajęło mi wykonanie samodzielnej stylizacji rzęs, z której byłam wyjątkowo dumna. Jednym słowem producent się nie mylił. Łatwe przedłużanie rzęs w domu z kępkami Nanolash jest możliwe!
Rzęsy do samodzielnej aplikacji Nanolash utrzymały się na moich oczach aż 8 dni.
Czy moja aplikacja kępek Nanolash była trwała?
Kolejna obietnica producenta brzmi: aplikacja utrzyma się do 5 dni. Ponownie zdecydowałam się to sprawdzić. Kępki DIY Lash Extensions znalazły się na moich oczach dokładnie w sobotę. Założyłam je na imprezę firmową. Oczywiście rzęs nie ściągałam do snu, a także starałam się:
- spać na plecach – nie chciałam narażać kępek na uszkodzenia mechaniczne;
- szczotkować je delikatnie, by usunąć kurz;
- unikać kosmetyków na bazie oleju.
Finalnie po 8 dniach moje kępki DIY Lash Extensions były w nienaruszonym stanie. Sama zdecydowałam się je ściągnąć, by zweryfikować jeszcze jedno twierdzenie producenta. Otóż wskazał on, że są to kępki do jednorazowego użytku.
Zdjęłam kępki DIY Eyelash Extensions przy pomocy removera, a także usunęłam resztki bondera z paska. Sprawdziłam stan kępek – nic się nie zmieniło. Włoski się nie wywinęły i nie odkształciły. Moim zdaniem, ponownie skorzystanie z kępek do samodzielnej aplikacji jest jak najbardziej możliwe.
Czy mogę Wam polecić rzęsy do samodzielnej aplikacji?
Kępki DIY Lash Extensions to produkt, który mogę polecić z czystym sumieniem. Jak wiecie, zwykle otwarcie mówię o tym, że coś mi się nie spodobało. Jednak w tym wypadku, nie doszukałam się żadnych wad.
Rzęsy do samodzielnej aplikacji są trwałe, lekkie i wygodne w noszeniu. Dokleiłam je w jedyne 10 minut, a kępki utrzymały się dłużej, niż wskazywał to producent. Jeśli tak jak, marzycie o zniewalającym spojrzeniu, to kępki DIY Eyelash Extensions Was nie rozczarują!