Kosmetyczna pasjonatka – Z pasji do piękna i kosmetyków!
  • Kosmetyki
  • Makijaż
  • Skóra
  • Porady
  • Zaplecze D.I.Y
Przez Natalia W Porady, Skóra

Sauna. Dlaczego korzystam z niej regularnie?

zalety-sauny.jpg

Cześć!

Dzisiaj będzie mniej o kosmetykach, a bardziej o innej formie pielęgnacji ciała i… duszy! Porozmawiamy sobie o saunie. 🙂

Ludzie dzielą się na tych, którzy kochają saunę albo jej nie cierpią. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy, choć przyznaję, że początkowo byłam nastawiona sceptycznie. W końcu, jaka przyjemność może być z siedzenia w dusznym pomieszczeniu i pocenia się na własne życzenie? A jednak regularne korzystanie z sauny ma dużo zalet!

Sauna – lista korzyści, które daje

Chodzenie na saunę to przede wszystkim świetny sposób na relaks, z którego najchętniej korzystają sportowcy. Nadmierne napięcie, ból mięśni, czy zmęczenie to dobry powód, żeby wybrać się do sauny – już jedna sesja potrafi odmienić samopoczucie na lepsze.

To jednak nie wszystkie zalety korzystania z sauny. Ciepło rozluźnia mięśnie, pozwala odpocząć nerwom i pobudza układ krwionośny do efektywniejsze pracy, ale nie tylko. Co jeszcze daje sauna?

  • Poprawia samopoczucie.
  • Rozluźnia, zmniejsza napięcie i relaksuje.
  • Łagodzi bóle mięśni, stawów i kręgosłupa.
  • Niweluje najczęstsze oznaki zmęczenia.
  • Oczyszcza organizm z toksyn.
  • Eliminuje wirusy i bakterie (początek choroby).
  • Hartuje, wzmacniając naszą odporność.

Trochę historii. Skąd się wzięła sauna?

Z reguły sauny kojarzą nam się ze starożytnymi rzymskimi łaźniami. W termach oddawano się przyjemnościom takim jak kąpiele i pielęgnacyjnym rytuałom, więc z pewnością wykorzystywano też dobroczynny wpływ ciepła i wilgoci na nasz organizm.

Do początków sauny trzeba jednak cofnąć się jeszcze dalej. Czy wiecie, że kąpiele w rozgrzanym powietrzu były popularne już w epoce kamienia? Ludzie wykopywali jamy w ziemi lub chatach z gliny, układali tam kamienie, podpalali je, a następnie polewali wodą – w ten sposób tworzono pierwsze sauny. Już wtedy wiedzieli, co jest dobre!

Zapiski o saunie można odnaleźć też w pismach Azteków, Indian, Eskimosów i dawnej ludności Japonii – wszyscy oni doceniali zalety „zdrowego pocenia się”, budując różnego rodzaju sauny (początkowo wcale nie z drewna).

Dzisiejsze rodzaje sauny

Dochodzimy do dzisiejszych czasów, kiedy to możemy przebierać w różnego rodzaju saunach. Każdy znajdzie coś dla siebie, bo nie opieramy się już wyłącznie na tradycyjnych saunach parowych.

  • Sauna parowa – to klasyczna łaźnia w stylu rzymskim, gdzie temperatura sięga ok. 60°C, ale wilgotność wynosi nawet 100%! Można korzystać z niej codziennie, bo ma wszystkie zalety typowej sauny: odpręża, wspiera regenerację, oczyszcza organizm, wzmacnia odporność.
  • Biosauna – wersja łagodna sauny klasycznej, gdzie temperatura nie przekracza 50°C i wilgotność jest nieco mniejsza. Idealna dla osób o wrażliwej skórze, bo działa na układ krążenia w sposób delikatniejszy. Często łączona jest z terapią świetlną.
  • Sauna fińska – czyli sauna sucha, gdzie wilgotność to zaledwie 10%, natomiast temperatura wynosi 85-100°C. Najlepiej ze wszystkich detoksykuje organizm, ale nie jest bezpieczna dla wszystkich np. dla osób z problemami krążeniowymi.
  • Sauna mokra – tutaj zakres temperatur to 60-85%, a wilgotność wynosi około 50%. Samodzielnie można regulować wilgotność poprzez polewanie wodą rozgrzanych w piecu kamieni. Zastosowanie wody z olejkami eterycznymi nadaje dodatkowych właściwości aromaterapeutycznych.

Dlaczego korzystam z sauny?

Moje regularne wizyty w saunie wcale nie są przypadkowe. Odkąd pierwszy raz wybrałam się na saunę, korzystam z niej cały czas, bo wiem, jak dużo dobrego robi dla mojego organizmu.

Przede wszystkim relaksuję się i rozluźniam po ciężkim tygodniu, a sauna daje mi energetycznego kopniaka do tego, żeby spędzić aktywnie weekend. Odkąd korzystam z sauny mam też mniejszy problem z puchnięciem stóp i zatrzymywaniem wody w organizmie. Czuję się lepiej, bo organizm jest oczyszczony z metali ciężkich i toksyn – to naprawdę da się odczuć. W moim przypadku sauna pomogła też na nadmiernie przetłuszczanie się skóry i wągry. Po kilku sesjach saunowych gruczoły łojowe odblokowały się i cera stała się czystsza, delikatniejsza, gładsza.

Mogłabym długo wymieniać korzyści płynące z regularnych wizyt w saunie, ale najlepiej sprawdzić to na własnej skórze.

Zachęcam! Podobno sauna odmładza 🙂

Poprzedni WpisCzy suszenie niszczy włosy? Moje spojrzenie na ten problem
Następny WpisNanoil z witaminą C – kiedy i jak używam, jakie są efekty stosowania? 

Podobne Artykuły

  • najlepszy zestaw do liftingu rzęs
    Który zestaw do liftingu rzęs jest najlepszy? Mój ranking produktów
    Czytaj Więcej
  • pexels-bennie-lukas-bester-1159334(1)
    To są błędy w pielęgnacji, które każdy robi
    Czytaj Więcej

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

O mnie

ja

Pasjonatka piękna, która uwielbia kosmetyki, urodowe triki i kolorowe makijaże. Ty też? To świetnie! Zapraszam cię na mojego bloga, gdzie znajdziesz mnóstwo recenzji, opisów i porad. Na pewno znajdziesz tu coś ciekawego dla siebie, co być może odmieni twoje spojrzenie na pielęgnację skóry i włosów. Mam nadzieję, że mój blog zainspiruję cię także do świadomego i profesjonalnego dbania o siebie. Życzę miłej lektury!

Natalia

Najnowsze wpisy

  • jak-sie-pozbyc-cellulitu.jpg
    5 najlepszych sposobów na cellulit. To naprawdę działa!
  • cera-naczynkowa.jpg
    Moja pielęgnacja cery naczynkowej + domowe sposoby
  • do-czego-sluzy-krem-bb.jpg
    Krem BB zamiast podkładu – rozwiązanie idealne na lato!
  • jak-nawilzac-skore.jpg
    Nawilżanie skóry. Jak to robić prawidłowo?
  • dobry-krem-do-twarzy.jpg
    Jakie składniki znajdują się w kremie do twarzy?
Copyright © kosmetycznapasjonatka.pl