Wiadomą sprawą jest to, że każdy sezon stara się wypromować cos nowego, ciekawego i takiego, co nas zauroczy. Na początku tylko trend sezonu, ale zdarza się, ze staje się on ponadczasowy i przechodzi do historii, albo zostaje z nami przez kilka sezonów. Wiele makijaży i pomysłów po prostu przywłaszczamy sobie tworząc własny styl – i o to chodzi! Dziewczyny, tego lata pojawia się kilka ciekawych trendów. Wyszukałam te najfajniejsze, które mają szansę przetrwać z nami jesień,.. a może zostaną z wami na zawsze i staną się waszym znakiem rozpoznawczym?

1. Makijaż z mocnymi akcentami na oczy i usta
Już nie musicie wybierać między mocna szminką a wyraźnymi kolorami na powiece. Trendem tego lata jest podkreślanie jednego i drugiego. Trzeba jednak pamiętać, że mat na ustach przestał być modny,a w jego miejsce wkraczają intensywnie błyszczące, „wodne” błyszczyki i pomadki. Oczy mają się skrzyć, ale lepiej zrezygnujcie z ciemnych kolorów na powiekach – nie pasują do letniego, rozgrzanego słońcem dnia.

2. Maty i błyski – czyli konturowanie twarzy tak, by sprawiała wrażenie muśniętej słońcem. Zacienione rejony twarzy podkreślajcie matowym pudrem, a kości policzkowe, czoło lub łuk brwiowy powinien się skrzyć i przyciągać spojrzenia. Skąpane w słońcu boginki – czy to nie brzmi bajecznie? Drobny tip – rozświetlacz powinien być w ciemnym odcieniu i również imitować opaleniznę. Można go nałożyć na powieki zamiast cienia do oczu.

3. Długie, letnie, nieprzespane noce są świetne, bo to dzięki nim mamy później szereg cudownych, wakacyjnych wspomnień. Jednak intensywny letni czas i życie na bakier z budzikiem może się wam dać we znaki. Wówczas oprócz wypoczynku za dnia i zdrowych posiłków uratuje was…róż do policzków. Najlepiej roziskrzony, tak jak bronzer. Róż do policzków szybko nada skórze zdrowego wyglądu i odświeży całą twarz. Hot trendem tego sezonu jest nakładanie różu nie tylko na policzki, ale również na powieki zamiast cienia. Uniwersalne kosmetyki, które pozwalają zaoszczędzić czas – to właśnie lubimy, zwłaszcza latem, kiedy wolne miejsce w bagażu staje się towarem deficytowym 😉

Wybrałyście swój trend? W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć wam udanych wakacji:)